Dallas, podobnie jak Minneapolis, wymaga zupełnie nowego podejścia. Oprócz kowbojów oraz nowych inwestycji, na specjalną uwagę zasługuje bydło. W tym mieście hodowana jest mięsna rasa krów - daje ona 3 razy mniej mleka. Stosunkowo sporym stadem dysponują mieszkańcy, a może się ono znacząco powiększyć w przypadku wyprzedaży majątku graczy. Dlatego dochód ze stada krów nie jest zbyt duży. Sztuczne podciąganie ceny bydła, często dotychczas stosowane przez hodowców, może być dość trudne i nieopłacalne, szczególnie gdy jest to robione na kredyt. Ważne jest zachowanie płynności, czemu może pomóc sprzedaż części krów innym graczom lub ich eksport, na bardzo chłonny rynek Nowego Orleanu.
Skuteczną strategią może być co kilka lat eksport części stada oraz zatrudnianie kowbojów i przejmowanie dzięki nim bydła graczy, którzy kowbojów nie mają. Należy jednak pamiętać o liście gończym - po przeprowadzonych 5 atakach wystawiany jest na gracza list gończy i gdy ktoś go zaatakuje, dostaje pomoc od szeryfa. List gończy bierze pod uwagę również ataki z poprzednich rozgrywek.
Do ataku natomiast nie dochodzi, gdy nasyłamy kowbojów na eksportowane stado gracza, ale ten gracz w danym roku krów nie eksportuje. Plusem takiego ataku jest, że obrona kowboju eksportowego, nie wzmocnionego obstawą kowbojów, wynosi zaledwie 5 punktów, zaś atak, który nie doszedł do skutku, nie jest brany przez system pod uwagę (nikt o nieudanej zasadzce nie wie i graczowi nie grozi list gończy). Minusem jest mniejsze prawdopodobieństwo, że do ataku w ogóle dojdzie oraz to, że wysłani kowboje nie bronią farmy gracza.
Z drugiej strony - wysyłając konwoje eksportowe warto przydzielić im ze dwóch kowbojów do obrony, gdyż na szlaku eksportowym mogą zawsze kryć się kowboje-rozbójnicy innych graczy.
Dallas to miasto prawdziwego Dzikiego Zachodu - tylko dla twardzieli! (i twardzielek
)
?