gry online

 tematów: 33      wątków: 2624      wypowiedzi: 27.812
autor: fraza:
jeśli chcesz brać udział w dyskusji zaloguj się: użytkownik: hasło:
Podsumowanie aktywności na forum w ciągu ostatnich 24 godzin

Forum >> mechanizm gry >> Wyprzedaż inwestycji - jej nowa cena.

system automatycznej korekty błędów

autor treść
wypowiedzi: 1027
wątków: 83

Wyprzedaż inwestycji - jej nowa cena.
19.03.2010 (Pt) 18.16 (5630 dni temu)
Dlaczego po wyprzedaży inwestycji, jej nowa cena do licytowania nie jest zerowana?

Minimalna cena za jaką można ją od nowa kupić wynosi tyle, ile zalicytował gracz który wcześniej ją kupił.

Nie jest to moim zdaniem dobry mechanizm.
Drużyna Epikura
wypowiedzi: 695
wątków: 126

Halo!
19.03.2010 (Pt) 18.34 (5630 dni temu)
Obudziełeś się? Gdzie byłeś przez ostatnie 869 dni?
wypowiedzi: 1027
wątków: 83

:P
20.03.2010 (So) 00.05 (5630 dni temu)
Dobra, dobra, Ty mi tu nie filozuj, tylko odpowiedz dlaczego?

Uważam, że warto to zmienić
Drużyna Epikura
wypowiedzi: 695
wątków: 126

Dlaczego i dlaczego...
20.03.2010 (So) 00.13 (5630 dni temu)
Dlatego, że Szeryf tak kiedys ustawił.
Trzeba pomysleć i przekonać Szeryfa do zmiany.
wypowiedzi: 1027
wątków: 83

bleh
20.03.2010 (So) 00.16 (5630 dni temu)
No to właśnie go staram się przekonać.

Dobra, konkrety:
kogoś poniosła fantazja i kupił sobie dla przykładu hotel za 15k, gdy można było licytować od 3k. Potem kogosia wyprzedało, bo to nie była dobra inwestycja. Teraz hotel można licytować od 15k. Nikt tego nie zrobi bo to jest nieopłacalne. Cena powinna być znowu od 3k.

Dlaczego?

Ano dlatego, że to uatrakcyjni grę, bo tak, to się wyłącza daną inwestycję z gry do końca gry.
wypowiedzi: 31
wątków: 10
Inwestor...
20.03.2010 (So) 09.50 (5630 dni temu)
A teraz spójrzmy na to z drugiej strony:

Pan Ktoś kupił hotel za 15.000, gdy hotel kosztował tylko 3.000. Jego wybór. Niedługo potem okazuje się, że pan Ktoś jest bankrutem, hotel idzie pod młotek, jakiś inny inwestor kupuje go za ustaloną kwotę (75% zakupu? tutaj 11.250). Hotel sprzedany za 11.250, a wy chcecie go kupić za 3.000?! Jakiś kompletny idiota kupowałby nieruchomość za 11.250, a później sprzedawał ją za 3.000

Z tego powodu według mnie, gdy pan Ktoś kupi hotel kosztujący 3.000 za 15.000 to przy wyprzedaży majątku powinien dostać 3.000, a nie 75% zapłaconej kwoty. Bo w końcu to wyprzedaż, warunki dyktuje komornik, a nie gracz, prawda?
wypowiedzi: 150
wątków: 5
;)
20.03.2010 (So) 11.51 (5629 dni temu)
A ja uważam, że dobrze jest jak jest, tyle czasu to nikomu nie przeszkadzało, więc zmian nie trzeba.
wypowiedzi: 1027
wątków: 83

Owca
20.03.2010 (So) 17.58 (5629 dni temu)
Dzięki za kolejne argumenty za moją tezą

Masz rację.
Jeden drobny błąd tylko:
jakiś inny inwestor kupuje go za ustaloną kwotę (75% zakupu? tutaj 11.250) - nie inwestor żaden, tylko miasteczko z powrotem. Najpierw dostało za hotel 15k, a teraz go odkupuje od bankruta za 11250 - na czysto zarabia 3750$, chyba się opłaca

Idiota też kupowałby hotel za 15000 widząc, że poprzednik na tym zbankrutował. Widać to nie jest realna wartość tej inwestycji. To chyba rynek w kapitalizmie ma dyktować ceny, czy może się mylę?

warunki dyktuje komornik, a nie gracz, prawda?
Święta racja - dlatego to co komornik odbierze, jest potem sprzedawane po śmiesznie niskich cenach. A tutaj właśnie jakąś anomalię mamy.




A ja uważam, że dobrze jest jak jest, tyle czasu to nikomu nie przeszkadzało, więc zmian nie trzeba.
Wiele rzeczy tutaj nikomu przez długi czas nie przeszkadzało, a potem się zmieniało. Gdyby nie było zmian, to nie mielibyśmy myszy w spichlerzu, nie mielibyśmy dynamicznie ustalanego wolumenu importu bydła czy zboża (też do czasu nikomu nie przeszkadzało), itd. Gra by stała w miejscu
wypowiedzi: 2960
wątków: 471

cena rynkowa
20.03.2010 (So) 21.19 (5629 dni temu)
"To chyba rynek w kapitalizmie ma dyktować ceny, czy może się mylę? "
nie mylisz się.
a jak to jest z wartoscią obrazów?
na aukcji idzie za 5 milionow, to taka robi się jego cena rynkowa i na taką kwotę jest ubezpieczany.

jesli ktoś kupuje hotel za 15 tys, to jego wartość rynkowa rośnie do tej kwoty.
w momencie wyprzedaży, ktoś z miasteczka (hotelarz) kupuje za 11.250 - wiec do tej wartości spada wartość rynkowa hotelu.
czemu hotelarz miałby oferować potem na sprzedaż hotel po cenie niższej niż zapłacił?
oferuje po cenie rynkowej - bo taką ma wartość w księgach i nie chce być stratny.

jeśli chcesz mnie przekonać, to musisz popracować nad argumentami
  
Drużyna Epikura
wypowiedzi: 695
wątków: 126

Towar leżący w magazynie traci na wartości
20.03.2010 (So) 21.53 (5629 dni temu)
także nieużywana nieruchomość.
Płacisz za ochronę, ogrzewanie, podatki a wpływów nie masz.
Proponuję, żeby z każdym kolejnym rokiem cena wywoławcza była obniżana o X%.
Drużyna Epikura
wypowiedzi: 695
wątków: 126

Wartość w księgach
20.03.2010 (So) 21.55 (5629 dni temu)
powinna uwzględniać wycenę rynkową.
Nie uczyłeś się o przeszacowaniu wartości księgowej?
Patrz hasło: trwała utrata wartości.
wypowiedzi: 1027
wątków: 83

21.03.2010 (Nd) 09.25 (5629 dni temu)
A czy w farmersach handlujemy obrazami?

Przede wszystkim to popełniłeś jeden błąd formalny:
w momencie wyprzedaży, ktoś z miasteczka (hotelarz) kupuje za 11.250 - wiec do tej wartości spada wartość rynkowa hotelu.
Otóż tak nie jest - wartość hotelu nie spada do 11250$, zostaje utrzymana na 15000. Więc to już mógłbyś poprawić, skoro sam taki argument wytoczyłeś


Argument z życia:
- kryzys i pęknięcie bańki spekulacyjnej na rynku nieruchomości - ludzie kupowali mieszkania często z nadzieją na łatwy zysk, bo ceny nieruchomości szły szybko do góry i po jakimś czasie sprzedawali z zyskiem. Ale potem przyszło "łup-bum" na rynku i nikt nie kupował nawet nieruchomości nie tylko po wyższych cenach, ale nawet po takich po jakich były one zakupione. No i co, sprzedający twardo trzymali się tej swojej ceny jaką zapłacili? Nie, sprzedawali dużo, dużo, dużo taniej, nie mieli wyboru.


Argument z gry:
- taka inwestycja może zostać zamrożona do końca gry. Nikt nie kupi jej po takiej cenie, bo to się nie będzie opłacało. Wpływa to ujemnie na atrakcyjność danej partii.


Argument logiczny:
- jak ktoś mocno za coś przepłacił, to jest raczej oczywiste, że nie jest to realna wartość rynkowa danej rzeczy. SZTUKA jest tu wyjątkiem, bo czasami rządzi się swoimi prawami, gdy na rynek wkraczają nie inwestorzy, a po prostu kolekcjonerzy i zapaleńcy.
Dlatego nikt nie zapłaci drugi raz takiej wartości, skoro widzi, że pierwszy inwestor słono przepłacił za daną inwestycję. Trzeba by działać na swoją szkodę aby tak zagrać
wypowiedzi: 74
wątków: 4
cena minimalna
21.03.2010 (Nd) 10.18 (5629 dni temu)
jak już mówimy, że rynek ma regulować ceny to cena minimalna też się tutaj nie broni ...

cena minimalna działa w dwóch płaszczyznach:
1) po pierwsza cena minimalna ustala wyjściową rentowność z inwestycji (maksymalną) i racjonalni gracze nie są zainteresowani jej zakupem dopóki istnieją lepsze możliwości wydania kasy. a może to powinno działać w drugą stronę płacę tyle a tyle i tyle przynosi mi to zysku. Wartość nieruchomości wyznaczana jest przez zyski jakie generuje w stosunku do alternatywnych inwestycji.
2) po drugie rozumiem założenie, że uwolnienie cen nieruchomości spowodowałoby spore zaburzenie związane z ograniczeniami finansowymi graczy. rzadko kiedy w pierwszej turze posiada się wystarczająco dużo środków na zakup nieruchomości, szczególnie tych droższych. Można sobie tłumaczyć, że cena minimalna to cena którą zawsze licytuje miasto.

Uwzględniając powyższe uwagi moim zdaniem ciekawym pomysłem byłoba zmienna cena minimalna Z pewnością takie rozwiązanie wprowadza 'quasi' rynek nieruchomości.

Wadą jest pewnie trudność dobrej implementacji takiego rozwiązania oraz skomplikowanie gry szczególnie dla początkujących graczy. Zaletą, że model gry jest dokładniejszy i daje więcej możliwości rozgrywki.
wypowiedzi: 17
wątków: 1
Sorry za polskie znaki, ale mi sie skonczyly w klawiaturze :/
10.06.2010 (Cz) 19.16 (5547 dni temu)
A ja sie wtrace, ze fajnie by bylo, gdyby mozna bylo odkupic nieruchomosc bezposrednio od gracza - np. wlasciciel mlyna ustawia cene, po ktorej jest gotow sprzedac, a gracze porzadajacy mlyn, ustawialiby cene, po ktorej chca kupic. To byloby bardziej podobne do rynku. Jezeli chodzi o wartosc inwestycji po jej wyprzedazy, to jesli ona jest zbyt wysoka, to lamie rynkowa zasade: "towar jest tyle wart, ile ktos jest gotow za niego zaplacic". Pomysl z obnizaniem ceny wywolawczej jest fajny, bo zyciowo podobny do wyprzedazy komorniczej (w pierwszej obowiazuja wyzsze ceny wywolawcze, jak nikt nie kupi, to wtedy nizsze)
wypowiedzi: 1027
wątków: 83

No!
10.06.2010 (Cz) 19.20 (5547 dni temu)
Dobrze, że ktoś do tego wraca, bo obecnie jest to odrobinę absurdalne
wypowiedzi: 66
wątków: 6
no
10.06.2010 (Cz) 20.32 (5547 dni temu)
i o to chodziło!



Forum >> mechanizm gry >> Wyprzedaż inwestycji - jej nowa cena.