Ahoj farmerzy tam na prerii i ahoj szeryfie na posterunku!
Janosik 'krzyczał' dziś o kontrowersyjnej zmianie ceny ziemi przy podaży/popycie np.:
0 0 1 1 1
0 0 1 1 100
niby wszystko gra, rynki działają tak, że nowa cena ma być najbliższa starej cenie, gdy mamy możliwy taki sam wolumen obrotów dla kilku cen, jednak zawsze żyłem w przeświadczeniu (i choć pamięc mam dobrą, to krótką, więc nie powiem, skąd się ono wzięło, ale na pewno z treści w grze, tj. pewnie forum bo w opisie tego nie widać), że rynek ziemi zawsze 'stara się' o najwyższą cenę w takich przypadkach.
Takie przeświadczenie podpierałem też własnymi obserwacjami i ciągle jakoś nie mogę przetrawić twierdzenia, że jest jednak inaczej.
Przechodząc zatem do konkretów proszę szeryfie o wyjaśnienie, dlaczego cena skoczyła o +20 zamiast +10 przykładowo w ostatnim przeliczeniu tej gry:
http://farmersi.pl/user.php?id_gra=335148&id=6&id_sz=1&gracz=122268
drobny edit co by składniej i jaśniej było:jedyna możliwość jaką widzę to uwzględnianie zakupów po redukcji (czyli w przykładowej grze liczb rzeczywistych z przedziału < 0 ; 1,5) ), nie zaś zaokrąglonej liczby całkowitej obrotu, przez algorytm liczący nową cenę ziemi, ale czy tak było...?